Hosting UK, strony internetowe UK, domeny UK, serwery dedykowane UK
Tanie strony internetowe UK, domeny UK, serwery dedykowane UK

Pivi Website Ltd - co to za twór?

Dość mały ale jaki specyficzny. Jest to małę marzenie mojej osoby aby w necie znalazła sie Firma posiadająca mega sprzęt. Ale co to jest ten mega sprzęt? To nic innego jak mała serwerownia obsługująca klientów indywidualnych, małe i średnie firmy, biznesy z zapotrzebowaniem na hosting współdzielony, oraz naprawdę duże firmy, korporacje, gdzie jeden swerwer dedykowany to znacznie za mało. Pivi Website Ltd - to fima posiadająca własne zaplecze techniczne jak i logistyczne a wykonawca jestem ja Piotr Więcław i moja prawa ręka czyli moj partner. Zdecydowanie to nie wszystko co można o nas napisać ale nie chce zanudzać i same superlatywy i plusy wipisywać po to byś drogi czytelniku był zachwycony nasza firmą i tym, że o to wyborem.

Takie moje futurystyczne myslenie przelożyłem na naprawdę sprawny system

Dlaczego hosting UK?

Żyję i pracuje w UK, to ciekawy kraj z wieloma wadami a ja po prostu sie odnalazłem tutaj i wystartowaliśmy jako malutka firma, kupujaca swoj pierwszy serwer dedykowany fizyczny. Jakie koszty takiego zakupu i utrzymanie to jest opisane tutaj , natomiast już po zderzeniu się z pierwszego rodzaju wpadką finansową nauczyliśmy się, że dopuki nie masz klientów, z których nie masz profitu na tyle dużego aby starczyło na zakup sprzetu w pierwszym roku i jego utrzymanie przez kolejne 3 lata - nie masz co nawet rozmyślać o włąsnej serwerowni.
Więc sprawa jest prosta, już myślałem, że to ten moment a tu łup - dostałem łopatą w twarz i zderzyłem się z realnymi kosztami. Jednym słowem chęć siedzienia ako administratowr moejej własnej sieci skonczyło się na tym, że i tak musiałem jeszcze kolejne dwa lata pracować na etacie by to utrzymać, nie mówię tu o zarabianiu. Dlatego mam spore doświadczenie w tej braży jak nie spalić samego siebie już na starcie. Zatem jak już po pokejnych 20 mc zaczeliśmy wychodzić na prostą czyli na zero, zaryzykowałem jeszcze raz i juz dokupiłem sprzętu na full rozbudowę serwera dedykowanego był to R630 Dell - zaczynałem od 64GB czyli 16GB razy 4 sloty i zostało się jeszcze wolnych 20 pinów co dało: 20 kości 16GB DDR4 razy £19,99/sztuka = £400 dodatkowo z dwóch dysko 2.5" SSD 4TB gdzie byly one w Raid 1 kolejne 6 szt co podnioso znacznie koszty do kolejnych £1200, oczywicie jak już szedłęm za ciosem skoro R630 miał kartę sieciową 4 x 1Gbit/s to dokupiłem MikroTik Cloud Core Router CCR2004-16G-2S+PC co dało mi wiekszą możliwośc zarządzania siecią i przeszedłem już z łaczan 1 gigabitowego na 10 gigabitowe symetryczne podłaczone przez SFP i rozdzielałem już kablem kat 6a, który kosztował kolejnych 200 funtów nie wspomne o złaczkach bezobsługowych kategori 6a aby wykorzystać do 10Gbit/s w mojej podsieci. Ale spokojnie, niby tylko jena maszyna ale to żarło porądu co nie miara więc założyłem fotowoltaikę 5Kwh aby móc podołać zapotrzebowaniu na prad tylko dla tej jednej maszyny i całego osprzętu. Jak już jesteśmy przy osprzęcie to klima to kolejny koszt, w zimie super - dogrzane pomieszczenie około 14-18 stopni można powiedzieć elegancko ale i tak zbijałem do 15 stopni celcjusza bo dyski i czałoś miały wówczas 39-44 stopni, natomiast lato to agregat od klimy smigał non stop. Okazało się ze pomieszczenie gdzie stoi szafa serwerowa ma "dziury termiczne" i trzeba to też załatać.
I tak znów się zaczął remont pomieszczenia a jednocześnie już serwer smigał i nie mogłem sobie pozwolić na jego wyłaczenie. I tu zaczyna się etap hartkorowy bo już nie dość ze tyle kasy to końca nie widać. Oczywiście znalazłem ekipę co zrobiła to w dwa tygodnie, elegancko i profesjonalnie i faktycznie agregat od klimy nie chodził jak oszalały tylko sobie podtrzymywał niską temperaturę przyjazną da serwera i całego osprzętu. Tutaj już wydaje się, że z górki ale tak nie było. dołożenie ramu zwiększyło pobór mocy, niewiele ale zawsze, dołożenie dysków także i na dodatek rzeszedłem na Raid 6 wiec spory procent puli wyleciało na kopie, ale procki się meczyły wiec kolejny zakup mnie kosztował prawie £600 na wymiane proców do modelu procesora E5-2690v4 35M Cache, 2,6 GHz Max Turbo 3.50 GHz, 9.6 GT/s 2x 14 Rdzeni / 28 wątków.
Jak widzicie takie tam małe ale ciągle było jak zaczynaliśmy. Teraz już mamy kilkadziesiąt takich maszyn o wiele wyższych wydajnościach, dużo większą pulę klientów zarowno tych początkujących jak i już bardziej wymagających po korporacje. Dlatego oferujemy doświadczenie i stabilność a pomoc techniczna to naprawdę nasz konik, ponieważ nie zostawiamy nikogo samego i na tzw. lodzie. Zawsze dostepni 24/7 oczywiście w niedziele iświęta także.

.